W pierwszym odcinku nowego cyklu Barbara Włodarczyk towarzyszy z kamerą 57 - letniemu Aleksandrowi Karbyszewowi, który od kilkunastu lat, codziennie wciela się w postać wodza bolszewickiej rewolucji, Włodzimierza Lenina. W centrum Moskwy - na placu Maneżowym, przylegającym do placu Czerwonego - w przebraniu pozuje do zdjęć.
Oczywiście robi to za pieniądze, bo jak sam mówi: „teraz mamy kapitalizm i za wszystko trzeba płacić"! Na jego uderzające podobieństwo do Lenina zwrócili Karbyszewowi uwagę koledzy, a on postanowił wykorzystać daną mu przez los szansę. Miał trzydzieści kilka lat, kiedy porzucił pracę w Taszkiencie w fabryce futer i jako wódz rewolucji ruszył na podój Moskwy.
Jest w stolicy doskonale znany, jedni go podziwiają, ale są i tacy, którzy nienawidzą. Aleksander Karbyszew zaczyna dzień od niewielkiej w sumie charakteryzacji, potem jedzie na plac metrem (oczywiście jest przepuszczany przez bramkę bez biletu).
Pierwszy cykl programu „Szerokie tory” był emitowany w TVP1 w latach 2000-2003. W 2003 roku Barbara Włodarczyk otrzymała za cykl „Szerokie tory” nagrodę Wiktora w kategorii „twórca najlepszego programu”. Mimo nagród jakie zdobył program „Szerokie tory”, jego drugi cykl będzie emitowany w tzw. niemisyjnym czasie antenowym. Widzowie będą mogli obejrzeć program co dwa tygodniu w środku nocy.
Premiera: 15 marca (poniedziałek) o godz. 00:10 w TVP1