Kolejny dziennikarz zginął na Ukrainie. Nie żyje Arman Soldin

Dziennikarz AFP Arman Soldin nie żyje
Dziennikarz AFP Arman Soldin | foto: AFP
Reklama

W okolicach miasta Bachmut zginął francuski dziennikarz Arman Soldin. Śmierć poniósł we wtorek późnym popołudniem, podczas zmasowanego rosyjskiego ostrzału rakietowego. Reszta ekipy nie została ranna. Kim był Arman Soldin?

Arman Soldin zginął pod Bachmutem

Arman Soldin pracował dla agencji prasowej AFP (Agence France-Presse). Był bezpośrednio odpowiedzialny za relacje z wojny toczącej się na terytorium Ukrainy. Zmasowany atak miał miejsce około godziny 16:30 czasu lokalnego. Grupa dziennikarzy przebywała wówczas z ukraińskimi wojskowymi, gdy dostali się pod silny ostrzał. Pozostali czterej współpracownicy nie odnieśli ran.  Arman Soldin miał 32 lata.

„Agencja jako całość jest zdruzgotana. Jego śmierć jest strasznym przypomnieniem o ryzyku i niebezpieczeństwach, na jakie codziennie narażeni są dziennikarze relacjonujący konflikt na Ukrainie”  – powiedział dyrektor generalny AFP Fabrice Fries.

 

„Arman był entuzjastyczny, energiczny i odważny. Był prawdziwym reporterem terenowym, zawsze gotowym do działania, nawet w najtrudniejszych obszarach” – powiedziała dyrektor AFP na Europę, Christine Buhagiar.

 

Według danych „Reporterzy Bez Granic” i „Komitetu Ochrony Dziennikarzy” na Ukrainie od 24 lutego 2022 roku, zginęło co najmniej jedenastu pracowników mediów.

Źródło informacji: EuroNews/ własne

Reklama
Reklama