Federacja Rosyjska nałożyła kary finansowe na podmioty medialne. Jest to związane z nieprzestrzeganiem ustawy o tzw. „samokontroli”, która zakłada moderację i usuwanie treści niezgodnych z rosyjskim prawem.
Cenzura po rosyjsku
Instytucją odpowiedzialną za kontrolę podmiotów medialnych jest Roskomnadzor. Ustawa obowiązuje od 1 lutego 2021 r. i nakłada szereg obowiązków na podmioty, które mają obowiązek cenzury treści niezgodnych z ustawą. Ponadto firmy są zobligowane do publikacji corocznego raportu, który przedstawia wyniki prac w tym zakresie.
Wartości kar nie są duże jak na przychody międzynarodowych firm. Jednak jest to początek zmuszania zagranicznych właścicieli do cenzury, która ma być zgodna z linią rosyjskich rządzących.
6 firm medialnych ukaranych
W większości firmy zostały ukarane kwotą 900 tys. rubli (około 40 tys. złotych).
- Pinterest (900 tys. rubli)
- Twitch (900 tys. rubli)
- Google (900 tys. rubli)
- Tik Tok (750 tys. rubli)
- Telegram (900 tys. rubli)
- Likee (800 tys. rubli)